... załadowywali towary. Zbyt wiele zbiegów okoliczności skłoniło nas do wyboru tej nazwy: niektórzy mieszkańcy Alassio, z którymi rozmawiałem, mówią, że mój pradziadek, zawodowy kapitan, dowodził tym żaglowcem, a nasza restauracja, znajdująca się blisko morza i wychodząca na plac, gdzie odbywał się targ rybny, była przeznaczona na magazyn, w którym przechowywano towary rozładowane z żaglowców. Dziś jesteśmy dumni, że nasza restauracja może ożywić małe wspomnienie życia starego Alassio.